G. Jagielska, "Anioły jedzą trzy razy dziennie"

"Anioły jedzą trzy razy dziennie", Grażyny Jagielskiej, chodziły za mną już długi czas, dlatego bardzo miło się zaskoczyłam jak znalazłam tą książkę w bibliotece. 

Fabuła:

Grażyna Jagielska żyła problemami męża, które sprawiały, że przez lata paraliżował ją strach. Co spowodowało, że spędziła pół roku w szpitalu psychiatrycznym, gdzie poznała ludzi, którzy również usiłowali radzić sobie ze swoją rzeczywistością. 

Poznała np. Julię, która uważała się za anioła oraz weteranów wojennych, którzy po powrocie do domu usiłują się odnaleźć w nowej/starej rzeczywistości. 


Ode mnie: 

"Anioły jedzą trzy razy dziennie" to niesamowity zapis przeżyć ze szpitala psychiatrycznego. Każdy z opisanych bohaterów nie tylko usiłował sobie radzić ze swoimi przeżyciami, ale także starał się wspierać innych pacjentów. I to mi się bardzo podobało. Mam wrażenie, że takie zachowanie pozwalało się im wszystkim trzymać i mieć nadzieję na dojście do siebie. 

Niewątpliwie potrzeba było dużo odwagi ze strony Pani Grażyny, aby opublikować taką książkę, jednak na pewno jest ona bardzo ważna - chociażby pod tym względem, że skłania do refleksji i pozwala zrozumieć, że każdy z nas ma swoje granice wytrzymałości i ma prawo do załamań oraz cierpienia. 

Ciężko jest oceniać tak bardzo osobistą (moim zdaniem) książkę, bo nie da się krytycznie odnieść do tak intymnych doświadczeń. To, że Pani Grażyna Jagielska postanowiła uchylić nieco rąbka jeżeli chodzi o swoją prywatność niewątpliwie należy docenić, ponieważ moim zdaniem ta książka może komuś pomóc przejść przez jego indywidualny "lot nad kukułczym gniazdem", albo zwyczajnie docenić to co mamy. 

Komentarze

  1. Zapomniałam o tej książce! Swego czasu słyszałam o niej piękne opinie w radiowej trójce i wtedy zapragnęłam ją przeczytać. Dzięki za przypomnienie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że nasz blog na coś się przydał :)

      Usuń
  2. Słyszałam o niej bardzo niepochlebne recenzje, czytałam również te bardzo dobre. Ciekawa jestem, co ja będę sądzić na jej temat. Dzięki za przypomnienie :)

    http://zakurzone-stronice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jest chyba z każdą książką - jednym się podoba, innym nie ;)

      Usuń

Prześlij komentarz