L. Herman "Sendinum. Wiadomość z podziemi"

Debiut literacki Leszka Hermana, to książka, która ma w sobie coś z historii i sensacji. Opowiada o dziejach masonów, Marcina Lutra i innych ciekawych wydarzeniach. Już od samego początku przebieg wydarzeń powoli nabiera tempa. To splot działań, tworzących intrygującą całość. Akcja osadzona jest wokół tajemniczego znaleziska-ciężarówki z sarkofagiem ukrytej pod murami budynku w Szczecinie. Na miejscu pojawia się nieoczekiwanie młoda dziennikarka Paulina Weber, która znajduje zaszyfrowany list  nieznanego pochodzenia. Do rozwikłania znaleziska włącza się Igor Fleming, architekt Baroli. Igor podstępem zdobywa kontakt do dziennikarki i nawiązuje z nią współpracę. Tajemniczy list interesuje również bogatego Niemca Parsova, który wynajmuje swoich ludzi, aby zdobyli oryginał tego listu. W międzyczasie do zespołu Parsova dołącza była żona Igora Dorota. W toku prowadzenia śledztwa wychodzą nowe fakty i pojawiają się nowe osoby związane z tą historią, jak choćby Johann, który opowiada opowieść dziadka. Po przeczytaniu ,,Sedinum. Wiadomość z podziemi" można wysnuć kilka wniosków. Książka cechuję się przede  wszystkim bogactwem języka i informacji, barwni bohaterowie potrafią wzbudzić sympatię, a występujące w książce napięcie towarzyszy czytelnikowi do ostatniej strony.

Komentarze

  1. A Szczecin nagle przestaje być wioską z tramwajami. Według mnie książka genialna i bardzo potrzeba, bo pokazuje bolesną i niewygodną historię miasta.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz