Wrzesień niebawem się skończy - muszę przyznać, że jego koniec następuje szybciej niż bym tego chciała. A to ile przeczytałam w tym miesiącu nie zadowala mnie ani trochę:(. Dlatego też zrobiłam sobie postanowienie, że do końca miesiąca przeczytam przynajmniej poniższe książki:
- Dorit Rabinayan, "Żywopłot",
- Monika Błądek, "Gloria",
- Ela Sidi, "Czcij ojca swego",
- Jolanta Kwaśniewska, "Lekcja stylu dla par".
Mam nadzieję, że uda mi się je przeczytać, bo nie ma lekko, a życie jednak toczy się poza książkami. Jednakże liczę na to, że pozwolą mi one na zrelaksowanie się i oderwanie od problemów związanych z pracą...
Komentarze
Prześlij komentarz