"Kreatywni i masz pomysł na wszystko"

Studia skończyłam już jakiś czas temu, jednak do tej pory sięgam po literaturę, która chociażby w małym stopniu wiążę się z tym co studiowałam. Myślę, że fakt, iż pracuję w zawodzie i robię masę twórczych rzeczy również miał wpływ na to, że zainteresowałam się książką "Kreatywni i masz pomysł na wszystko" autorstwa S. B. Kaufman oraz C. Gregoire. 



Miałam nadzieję na to, że dzięki powyższej pozycji dowiem się czegoś więcej o pobudzaniu swojej kreatywności. Z opisu na Lubimy Czytać możemy dowiedzieć się, że jest to inspirująca książka, która ma na celu pokazać nam w jaki sposób działają umysły wyjątkowo twórczych osób i rzucić światło na zwyczaje oraz nawyki wzmacniające innowacyjne myślenie. Dodatkowo książka ma sugerować, jak możemy skorzystać, czerpiąc z tkwiącego w nas potencjału, np. radząc sobie z życiowymi wyzwaniami. 

Dodatkowo podobno autorzy podjęli próbę rozwikłania paradoksów takich jak: uważność, żenienie na jawie oraz powaga, zabawa i in. 

Serio? 

Moim zdaniem ta książka jest po prostu zbiorem  oczywistych wiadomości na temat kreatywności, które i tak są dobrze znane - a już na pewno tym osobom, które skończyły takie studia jak pedagogika, psychologia lub po prostu są chociażby nauczycielami czy też artystami. Powyższa pozycja jest dla mnie trochę jak książki o hygge, które zbierają w całość rzeczy, które już wiemy. Być może osoby, które nie mają skończonych podobnych studiów do moich znajdą w niej trochę sposobów na to jak pobudzić swoją kreatywność, ale moim zdaniem czasem wystarczy posłuchać swoich nauczycieli, którzy nie raz "sprzedają" nam sposoby na to jak np. lepiej się uczyć. Dla mnie to będzie to samo - w końcu sama wiem, co mówię swoim uczniom. Jedynymi fragmentami, które były dla mnie interesujące były te, które nawiązywały do kreatywnych osób jak artyści czy ludzie sukcesu. Jednakże to nie jest dla mnie wystarczające, aby uznać ten tytuł za wartościowy. 

Żałuję, że ta książka mnie rozczarowała, bo na prawdę miałam nadzieję, że mnie zainspiruje i będę mogła z niej zaczerpnąć jakieś pomysły. Cóż - nie wyszło. Być może powinnam sięgnąć po naukową literaturę, żeby czegoś więcej się dowiedzieć. 

Komentarze

Prześlij komentarz