"Dzieci, które gorszą" i "Honor. Opowieść ojca, który zabił własną córkę" - kilka słów o tych książkach.

Bardzo lubię sięgać po książki, które można określić szeroko pojętą literaturą faktu. I dzisiaj chciałabym polecić Wam dwa reportaże, które przeczytałam jeszcze na początku społecznej kwarantanny. 

Artur Nowak, "Dzieci, które gorszą" 

Dzieci, które gorszą.

"Dzieci, które gorszą" to publikacja o tym, co tak naprawdę każdy z nas wie - o dzieciach i partnerkach księży, które często w lokalnych społecznościach mają pod górkę oraz o celibacie i molestowaniu w Kościele Katolickim. 

Wiele z tych wywiadów jest bardzo poruszająca i jeszcze bardziej obnaża hipokryzję Kościoła. Niestety takie publikacje jak ta często są traktowane jako atak na instytucję Kościoła - nie tylko przez księży, ale również (o zgrozo!) przez wiernych. Jednak właśnie dlatego takie książki jak ta są potrzebne, ponieważ m. in. właśnie w ten sposób jesteśmy w stanie zmienić świadomość społeczną nie tylko w związku z molestowaniem dzieci przez księży, ale również z celibatem, który moim zdaniem nie ma prawa bytu. Jednak zarówno przed KK, jak i samymi katolikami jeszcze długa doga, a ja mam nadzieję, że w końcu pod tym względem coś zacznie się zmieniać. 

Swoją drogą mam w planach napisanie notki o reportażach na temat księży, zakonnic i KK, które już przeczytałam. Tylko dajcie znać czy jesteście zainteresowani taką tematyką. Tymczasem kolejnym reportażem, który chciałabym Wam polecić jest "Honor. Opowieść ojca, który zabił własną córkę" autorstwa Lane Wold

opowieść ojca, który zabił swoją córkę

Jest to reportaż o zabójstwach honorowych dokonywanych w Jordanii. Uważam go za wyjątkowy dzięki temu, że o honorowych morderstwach opowiada mężczyzna, który zabił jedną ze swoich córek, a druga ledwo przeżyła próbę morderstwa i również zabrała głos w tej sprawie. 

Ta książka wstrząsnęła mną ponieważ wciąż nie mogę uwierzyć, że takie rzeczy nadal mają miejsce; a jeszcze bardziej bulwersujący jest fakt, że sprawcy uważają się za ofiary przymuszone do morderstwa swoich najbliższych. W Jordanii wyroki za honorowe zabójstwa są żenująco niskie, a to kobiety, których życie jest zagrożone lub cudem uniknęły śmierci przebywają w więzieniach - podobno dla ich dobra. 

Autorka opowiada o dramacie jordańskich kobiet, którym niewielu ludzi usiłuje pomóc. Niestety takie osoby, które faktycznie chcą zmienić sytuacje same spotykają się z groźbami i znajdują się w niebezpieczeństwie. Ten reportaż jest pierwszą od dawna publikacją o takiej tematyce, po którą zdecydowałam się sięgnąć, ale na pewno nie jest ostatnią.

~*~

Dajcie znać czy czytaliście którąś z tych książek lub czy macie w planach po nie sięgnąć. Jestem ciekawa Waszej opinii na ich temat:). 

Komentarze

  1. Honor właśnie czytam i jestem pod ogromnym wrażeniem tych wszystkich informacji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Drugi z prezentowanych tytułów, na pewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz