J. Hill, G. Rodriguez, "Locke&Key. Witamy w Lovecraft"

"NOS4A2", czyli moje pierwsze spotkanie z twórczością Joe'go Hilla nie było udane i nie planowałam do niej wracać. Jednak pewnego dnia na Netflixie wyskoczył mi w proponowanych serial pt. "Locke&Key", który został nakręcony na podstawie komiksów. Nawet nie wiecie jakież było moje zdziwienie, kiedy zobaczyłam, że współtwórcą serii tychże publikacji jest Joe Hill. 

Przyznam się Wam, że do tych konkretnych komiksów "przyczajałam" się dłuższą chwilę i w końcu zdecydowałam się sięgnąć po pierwszą część, żeby sprawdzić czy mi się spodoba i...o dziwo spodobało mi się. 

"Locke&Key. Witamy w Lovecraft"  opowiada o Keyhouse - niezwykłej posiadłości w Nowej Anglii, która zawiera wiele niesamowitych drzwi. Są one w stanie odmienić tych, którzy odważą się rzez nie przejść. Jednakże dom skrywa jeszcze przepełnioną nienawiścią istotę, która nie spocznie, póki nie otworzy najbardziej przerażających ze wszystkich drzwi.

Pomysł na fabułę jest  dość ciekawy, chociaż widać wpływy popkultury (pewien wątek silnie kojarzył mi się z filmem, w którym dziewczyna wychodzi ze studni) i twórczości Kinga - ale w sumie nie ma co się dziwić synowi króla horrorów.

Jeżeli chodzi o ilustracje, to nadawały one świetnego klimatu tej historii i nawet wpisywały się w moją estetykę. Szczerze mówiąc już samo przeglądanie tego komiksu sprawiało mi przyjemność i wprowadzało w odpowiedni nastrój i powiem Wam, że żałuję, iż nie kupiłam sobie od razu więcej części, bo po przeczytaniu pierwszej mam ochotę na ciąg dalszy, ale niestety drugi tom jest ciężko dostępny:( - przynajmniej w chwili, w której piszę tą notkę. Tak swoją drogą to się nawet zastanawiam czy bardzo się pogubię jak po prostu ominę brakującą część...(jak czytaliście tą serię to dajcie znać czy łatwo się połapać w historii jak ominęło się któryś komiks z kolei). 


"Locke&Key. Witamy w Lovecraft" to moim zdaniem całkiem niezłe rozpoczęcie serii i mam nadzieję, że będzie dodruk drugiego tomu lub dostanę go jakoś z drugiej ręki. A jak nie to będę musiała jakoś przeżyć i pewnie dorobię się niekompletnej serii, a po jej przeczytaniu będę chciała sięgnąć po serial:). 

Tymczasem dajcie znać czy czytaliście komiksy lub widzieliście już serial:)

Natalia

Komentarze

  1. Nie czytam komiksów w ogóle, więc tym razem odpuszczam. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też ich nie czytałam, ale odkąd się do nich przekonałam to coraz częściej po nie sięgam.

      Usuń
  2. Nie jestem fanką komiksów, ale nie mówię też nie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie mam nadzieję, że kiedyś bardziej się do nich przekonasz:)

      Usuń
  3. Serii komiksów nie poznałam, ale widziałam parę odcinków serialu. Mam w planach dalszy ciąg a komiks wygląda też zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę, dlatego planuję sięgać po kolejne części i mam nadzieję, że to mi się uda.

      Usuń

Prześlij komentarz