G. Forman, "Zostań jeśli kochasz"

Witajcie!
 Z tej strony Natalia:)

Dzisiaj chciałabym Wam napisać kilka słów na temat jednej z książek, które przeczytałam w tym roku, i którą z czystym sercem mogę polecić. 

Do literatury młodzieżowej podchodzę z dużym dystansem z dwóch powodów: 
  1. Kilka razy się przejechałam i natknęłam się na kiczowate książki, których nie dało się czytać. 
  2. Wiek, w którym można było mnie określić mianem młodzież mam już jakiś czas za sobą. 
Jednak czasem zdarza mi się sięgnąć po powieść dedykowaną młodzieży i odkryć perełkę, która dużo wnosi do mojego życia...może nie zmienia go diametralnie, ale pomaga dojrzeć pewne rzeczy. Tak było z "Zostań jeśli kochasz" autorstwa Gayle Forman. 

Powyższa powieść opowiada o młodej dziewczynie, która kocha swoją rodzinę, z którą lubi spędzać czas. Mia jest uzdolniona muzycznie i gra na wiolonczeli – co może nieco dziwić, ze względu na odmienne upodobania rodziców. Pewnego główna bohaterka wybiera się z rodziną na przejażdżkę. Wszystkich cieszy perspektywa spędzenia razem dnia. Niestety sielankę przerywa tragiczny wypadek, w którym Mia traci całą rodzinę, a sama ląduje w szpitalu z poważnymi obrażeniami i w śpiączce. Dziewczyna widzi wszystko co się dzieje jako duch (czy jakkolwiek to nazwać). Widzi jak lekarze walczą o jej życie oraz jak rodzina zbiera się w szpitalu oczekując na wieści o poszkodowanej. Mia ciągle obserwuje wszystko z boku i musi zdecydować czy chce umrzeć czy się obudzić. A decyzja wcale nie jest łatwa. Razem z nastolatką przeżywamy rozterki i dokonujemy retrospekcji poznając jej historię i rozterki związane z podjęciem decyzji. W końcu „umieranie jest proste. To życie jest trudne.”

„Zostań jeśli kochasz” jest niezwykłą opowieścią o dojrzewaniu, miłości, cierpieniu i podejmowaniu kluczowych decyzji w życiu. W tej historii nie tylko poznajemy wyjątkową i dość nietypową rodzinę, ale przede wszystkim poznajemy Mię i jej drogę, która zaprowadziła ją do miejsca, w którym jest oraz pomogła podjąć decyzję. Szczerze mówiąc bałam się, że to będzie kolejna totalnie sknocona i kiczowata powieść, przez którą ciężko będzie przebrnąć. Na szczęście okazała się dużo inna. „Zostań jeśli kochasz” jest niezwykle lekką i wzruszającą powieścią, która dotyczy trudnych spraw. Moim zdaniem spokojnie mogą po nią sięgnąć również dużo starsze osoby, które wiek młodzieńczy mają za sobą już od jakiegoś czasu. W podjęciu decyzji może Wam jeszcze pomoc to, że od czasu „Bez mojej zgody” nic mnie tak nie wzruszyło jak „Zostań jeśli kochasz”.

Na pewno będę chciała obejrzeć ekranizację tejże powieści, ponieważ jestem jej strasznie ciekawa, a kolejna część tej serii jest już w drodze…cóż punkty z PayBack bywają błogosławieństwem, chociaż strasznie ciężko je zebrać;)

Komentarze

Prześlij komentarz