"Ekskluzywny żebrak, czyli ks. Jan Kaczkowski o tym, co najważniejsze"

"Ekskluzywny żebrak, czyli ks. Jan Kaczkowski o tym, co najważniejsze", ks. Jan Kaczkowski
Mam wrażenie, że żyjemy w czasach, w których gonimy za lepszym życiem. Często zapominamy o rzeczach ostatecznych i najważniejszych, o których zwykle przypominamy sobie w trudnych chwilach zmuszających nas do weryfikacji pobudek kierującymi naszymi działaniami. Jednakże często książki, które czytam przypominają mi o tym, że nasze życie jest bardzo kruche. Jedną z takich książek jest Ekskluzywny żebrak, czyli ks. Jan Kaczkowski o tym, co najważniejsze. Ta broszurkowa wręcz książeczka zmusiła mnie do refleksji nad tym jak ja żyję i czym kieruję się w życiu. Ci, którzy mnie znają dobrze wiedzą jakie mam podejście do Kościoła Katolickiego i nikt nie był w stanie mnie do niego zbliżyć ani o milimetr. Jednak, w tej małej książeczce czytanej między malowaniem pokoju, a kładzeniem paneli dotarły do mnie słowa, które mnie przekonały, że może jednak warto przekonać się do KK, a mianowicie: 

Dla mnie Adwent jest okresem bardzo ważnym. Przeżywam pewnego rodzaju napięcie, kiedy zadaję sobie pytanie: co by było, gdyby Chrystus nie przyszedł? Co by było, gdyby nas nie odkupił? Jak potoczyłyby się losy świata? Niech Adwent będzie dla nas czasem tęsknoty za bliskością z Bogiem. Niech będzie przestrzenią dla fundamentalnego stawania pytań: co by było, gdyby Chrystus się nie pojawił? Co by było, gdyby nie pojawił się także w moim życiu? 

ks. Jan Kaczkowski, 
"Ekskluzywny żebrak, czyli ks. Jan Kaczkowski o tym, co najważniejsze".

No właśnie. Zastanawialiście się kiedyś nad tym, jak wyglądałby świat bez chrześcijaństwa? Jaka religia by się rozwinęła? A może przebiłyby się któreś z pogańskich wierzeń w pradawnych bogów? Może każdy kraj wyznawałby wiarę pierwszych plemion, jakie żyły na jego ziemiach? 

Pozwólcie, że zostawię Was z tym, jak również z decyzją, czy sięgniecie po tą książkę. 

Komentarze