C.C. Hunter, Wodospady Cienia, "Urodzona o północy"

"Urodzona o północy", C. C. Hunter
"Urodzona o północy" to pierwsza część z serii "Wodospady Cienia". W pierwszym tomie poznajemy Kylie Galen, która niedawno straciła ukochaną babcie, jej rodzice się rozwodzą, a chłopak ją rzuca. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze to, że widuje dziwną postać, której nikt poza nią zdaje się nie zauważać. Pewnego dnia nastolatka ląduje na nieodpowiedniej imprezie, co zmienia jej życie na zawsze. Po tym wydarzeniu za radą psychologa matka wysyła ją do Wodospadów Cienia - na obóz dla trudnej młodzieży. Kylie już w drodze do obozu zauważa, że określenie "trudna" niezupełnie pasuje do młodych ludzi, z którymi ma spędzić najbliższe tygodnie. 

Dziewczyna zawsze miała problem z odnalezieniem się w gronie rówieśników, jednak nie wierzy, że jej miejsce jest wśród tych (jej zdaniem), "dziwolągów". Mieszkańcy Wodospadów Cienia twierdzą jednak, że nie znalazła się tu bez powodu, gdyż wiele wskazuje, że jest jedną z nich. Mimo to nikt tak na prawdę nie potrafi określić kim tak na prawdę jest...


Bardzo rzadko sięgam po literaturę dla młodzieży. Jeszcze niedawno uważałam ją za płytką i nie wnoszącą do mojego życia zupełnie nic. Wiele zmieniło się w momencie, w którym książki, po które sięgałam dotychczas zaczęły mnie męczyć, bo podejmowały trudne tematy. A tych mam wystarczająco dużo w pracy. Dlatego też postanowiłam zacząć sięgać po coś lżejszego. 

"Urodzona o północy" jest idealną książką na jeden lub dwa wieczory, kiedy potrzebujemy lekkiej lektury, która nie wymaga od nas myślenia oraz zrelaksuje po ciężkim dniu lub tygodniu pracy. Autorka fabułę prowadzi w dość ciekawy sposób często wtrącając zaskakujące sceny ożywiające akcję.


W książce znajdziemy nie tylko zderzenie kilku gatunków istot nadprzyrodzonych jak np. wampiry, wilkołaki czy czarownice, ale też spotykamy się z całkiem realnymi problemami nastolatków. Wydawałoby się, że takie połączenie nie może się sprawdzić, jednak w tym przypadku jest całkiem przyjemne. Ta historia to również opowieść o szukaniu swojej tożsamości przez nastolatki oraz potrzebie akceptacji i przyjaźni. Powyższa powieść mimo swojej niepozorności sprawiła, że mam ochotę sięgnąć po kolejne części serii. 

Komentarze

  1. Miło wspominał całą serię. Nie była to żadna rewelacja, ale lekka, niezobowiązująca lektura :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę - ja mając stresujący czas w pracy właśnie takiej lektury potrzebowałam;]

      Usuń
  2. To już chyba nie jest literatura na mój target wiekowy.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz ja już mam przeszło 30 lat, ale całą serię przeczytałam z przyjemnością:). Nie widzę problemu, żeby sięgać po literaturę dla młodzieży czy dla dzieci.

      Usuń
  3. Mnie nigdy ta seria jakoś specjalnie nie kusiła.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. chętnie po nią sięgne jak bede miała więcej czasu :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz