G. Orwell, "Folwark zwierzęcy"

Moim zdaniem istnieje grupa książek, które po prostu wypada znać. Mam tu na myśli szczególnie ponadczasowe historie lub takie powieści, które przecierały szlaki kreując pewne trendy w literaturze. "Folwark zwierzęcy" George'a. Orwell'a jest dla mnie właśnie taką lekturą obowiązkową, którą nie tylko warto, ale wręcz wypada znać. 

Powyższa powieść w metaforyczny sposób podejmuje ważne i niestety wciąż aktualne tematy. A mianowicie autor ukazuje, że pewien rodzaj rewolucji może jedynie doprowadzić do zmiany władców, którzy wcale nie są lepsi od tych poprzednich. Wprawdzie może ona przynieść radykalną poprawę, jednak tylko wtedy, gdy masy zachowają czujność i będą potrafiły pozbyć się swoich przywódców, gdy już zrobią to co do nich należy. "Folwark zwierzęcy" jest przykładem na to jak łatwo stracić wspomnianą już czujność i stać się ofiarą manipulacji, która może zamaskować dyktaturę pod płaszczykiem troski o obywateli i wspólne dobro. 

Powyższa powieść jest pierwszą tego Orwell'a, po którą sięgnęłam i powiem Wam, że żałuję, iż zrobiłam to tak późno. Wprawdzie jest to coś dla dojrzałego czytelnika, który ma już pewną wiedzę o świecie i tym co dzieje się wokół, ale myślę, że wiele osób, które kończą szkołę średnią jest w stanie zrozumieć o co chodzi w tej historii. I jestem nawet ciekawa jak młodzi ludzie odebraliby tą powieść. 

Powiem Wam, że zanim sięgnęłam po twórczość Orwella to sporo słyszałam, że jest ona zadziwiająco aktualna - jednak nie spodziewałam się, że to co się dzieje na naszym podwórku i zaraz po sąsiedzku tak dobrze wpisuje się w to co dostajemy w "Folwarku zwierzęcym". Jest w tym coś fascynującego i przerażającego zarazem. 

Jestem pełna podziwu dla autora, że stworzył tak ponadczasową historię, w której niejeden z nas na pewno się odnajdzie. Lubię książki, których autorzy okazują się być wizjonerami i mam nadzieję, że uda mi się sięgnąć jeszcze chociażby po "Rok 1984". Tymczasem jeżeli znacie jeszcze jakichś pisarzy, którzy okazali się być podobnymi wizjonerami jak Orwell to polećcie mi ich w komentarzach. (W planach mam jeszcze książki Lema).