Khady - Okaleczona

"Tragiczna historia kobiety,która została poddana rytualnemu obrzezaniu.
Khady przyszła na świat w miejscu, gdzie dziewczynki poddaje się rytuałowi obrzezania - okalecza się je, aby były czyste do modlitwy, zachowały dziewictwo i pozostały wierne swoim mężom.Przyszła na świat w miejscu, gdzie nastolatki są wydawane za mąż za mężczyzn,których nigdy przedtem nie widziały. Gdzie kobiety po prostu nie mają prawa decydować o własnym życiu. Khady, pomimo tragicznych przeżyć, które stały się jej udziałem,jednak znajduje siłę, by walczyć o siebie,o prawo do szczęścia.
Khady urodziła się w Senegalu. W wieku siedmiu lat została poddana rytualnemu oczyszczeniu. To tragiczne wydarzenie zaważyłona całym jej życiu. Khady walczy przeciwko tej strasznej tradycji, o zdrowie i honor afrykańskich kobiet."

Jest to wstrząsająca książka; mimo, iż teraz więcej się mówi o okaleczaniu kobiet i natychmiast reaguje; nie wiem, co mogłabym o niej napisać; takie przeżycia są niewyobrażalne; oczywiście czytając książkę, nie czuje się do końca ogromu tego cierpienia;

jako kobieta trudno mi wyobrazić  sobie, że ktoś miałby mnie okaleczyć w tak młodym wieku  w tak okrutny sposób a później siłą wydać za mąż za dużo starszego mężczyznę, który wywiózłby mnie na drugi koniec świata, z dala od wszystkiego co znam; a później w jeszcze większym niż zazwyczaj bólu rodzić dzieci rok po roku... nie wiem czy najgorsze byłyby okaleczenia, czy świadomość, że nikt by mi nie pomógł, bo rodzina uważałaby że to mój obowiązek i tak ma być, po prostu, bez wyjaśnienia,  pocieszenia a co gorsza bez zastanowienia się nad tym co to by dla mnie oznaczało;
te kobiety cierpią i fizycznie i psychicznie przez całe życie; a co najgorsze, traktuje się je jak rzecz, która na więcej nie zasłużyła;

tym bardziej podziwiam determinację autorki, która umiała przezwyciężyć swój ból, strach, wstyd, która umiała nawet przeciwstawić się tradycji by ochronić inne kobiety przed takim samym losem; ale to co zauważyła autorka, co mnie zadziwiło, że walcząc o prawa kobiet we Francji musiała wiele lat starać się o to by wreszcie się coś zmieniło; czyżby Europa była bardziej zacofana niż jej się wydaje?
z pewnością wiele kobiet doznawało i na pewno nadal doznaje upokorzeń mimo przepisów, które zakazują na ich okaleczanie; ale dzięki tej dzielnej kobiecie wiele z nich nauczyło się czytać, pisać, pracować, myśleć i mieć własne zdanie oraz świadomość gdzie znaleźć pomoc; każda kobieta, która zmieniła swoje podejście do życia dzięki autorce i organizacji w której działa to wielki sukces;

na pewno najtrudniej zmienić myślenie samych Afrykańczyków którzy tkwią w tej tradycji, po części dlatego że nie umieją się z tego wyplątać, po części z wygodnictwa tamtejszych mężczyzn; ale nic straconego; dzięki takim ludziom jak Khady i osobom które także chcą pomagać, wiele dziewczynek zostanie uchronionych przed tym okrucieństwem, a także wiele kobiet znajdzie pomoc by wziąć życie w swoje ręce; oby było więcej takich ludzi, którzy nie boją się działać, widząc niesprawiedliwość;
książkę jak najbardziej polecam x]

Komentarze