Zofia Wilkońska już jakiś czas temu wkradła się do moich łask. Po przeczytaniu "Kółko się pani urwało" po każdy kolejny tom sięgałam właściwie w ciemno i nigdy się nie zawodziłam. Dlatego też kiedy dowiedziałam się, że w tym miesiącu ma premierę kolejna powieść o wrednej i irytującej starszej pani to wiedziałam, że po nią sięgnę.
Tym razem Zofia z właściwym sobie rozmachem wkracza w świat wielkiej polityki i w szybkim tempie porywa do działania swoich wyborców oraz odnosi sukcesy w sejmie sprawnie pnąc się po szczeblach swojej politycznej kariery. Ci z Was, którzy już nieco Zofię znają zapewne wiedzą, że dziarska starsza pani również do sejmu wprowadza chaos, a skonsternowani politycy muszą się zmagać z realnym zagrożeniem dla władzy i stabilności państwa (nie żeby normalnie było spokojnie i stabilnie).
Muszę Wam powiedzieć, że rzadko kiedy czytana przeze mnie książka sprawia, że wybucham śmiechem podczas lektury i z trudem powstrzymuję się od zaspojlerowania mężowi i znajomym tego w co znowu wplątał się główny bohater. Tymczasem "Konkurenci się pani pozbyli" to kolejna powieść pana Galińskiego dzięki, której więcej rozmawiam o książkach ze swoim najbliższym otoczeniem. Poza tym z trudem powstrzymuję się, żeby nie zdradzić mężowi lub znajomym zbyt dużo z książki, by również mieli frajdę podczas jej czytania. Dodatkowo to kolejna powieść będąca świetną rozrywką i pomaga mi uniknąć przeciążenia nieco ambitniejszymi powieściami, po które jednak sięgam nieco częściej.
"Konkurenci się pani pozbyli" to świetna komedia kryminalna, przez którą przebija się gorzka prawda o kraju w którym żyjemy. Autor sprawnie ukazał aktualne problemy polityczne w krzywym zwierciadle, dzięki czemu miałam sporo zabawy z utożsamianiem poszczególnych postaci z konkretnymi ludźmi żyjącymi naprawdę - chociaż zapewne wszelakie podobieństwo do kogokolwiek jest przypadkowe.;)
I mimo tego, że dobrze się bawiłam podczas czytania kolejnej książki o Zośce to mam poczucie, że główna bohaterka tej serii zaczęła mnie już nieco irytować i nudzić. Mam wrażenie, że postać Zofii w ogóle nie ewoluuje. Wprawdzie wiem, że wiem, że starsi ludzie raczej się nie zmieniają pod względem charakteru, więc ma to jakiś sens, ale moim zdaniem autor mimo wszystko mógłby nas czymś zaskoczyć - tak dla urozmaicenia lektury. Jednakże mimo pewnych mankamentów powyższa książka była dla mnie dobrą rozrywką i chyba już zawsze będę miała słabość do tej serii...
Pierwszy tom o poczynaniach Zofii Wilkońskiej przekonał mnie do gatunku komedii kryminalnej i komedii w formie powieści w ogóle. Zatem polecam ten cykl nie tylko tym z Was, którzy już lubią komedie kryminalne, ale również (a może szczególnie?) osobom, które chcą wyjść ze swojej czytelniczej strefy komfortu i podjąć próbę przekonania się do tego typu książek.
Natalia
Mam całą serię w planach, z komedii kryminalnych czytałam tylko 1 książkę Rogozińskiego, która mnie nie przekonała, więc może innych autorów polubię bardziej :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto próbować, ale z drugiej strony tak na prawdę nic na siłę, bo może być też tak, że po prostu gatunek Ci nie podchodzi. ;)
UsuńKomedia kryminalna to coś zupełnie nowego dla mnie :)
OdpowiedzUsuńAle kusi mnie bardzo taka tematyka z dreszczykiem i uśmiechem jednocześnie :)
W sumie dla mnie też długo było to coś nowego, ale kiedy sięgnęłam po pierwszą część tej serii wiele się zmieniło. :)
UsuńNie znałam tej książki wcześniej ale zaciekawiła mnie :) Kryminały lubię więc może komedie kryminalne to jest to ;)
OdpowiedzUsuńhttps://bloomywitch.blogspot.com/2021/02/ksiega-cieni.html
Zawsze warto sięgnąć, żeby sprawdzić czy to coś dla Ciebie. :)
UsuńNie znałam tej książki, jednakże mogłaby mi się spodobać :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zatem polecam zacząć od pierwszej części, o której też wspomniałam w notce.
UsuńLektura już za mną i też wspominam ją dobrze. To komedia kryminalna, ale polskie realia faktycznie są bliskie rzeczywistości. :)
OdpowiedzUsuńNo dokładnie i w sumie lubię to w tej serii, że jest też ironicznym komentarzem do naszej rzeczywistości. :)
UsuńCiągle to powtarzam, ale kiedyś przeczytam tę serię :)
OdpowiedzUsuńMożliwe, że po prostu czeka na swój czas. :)
UsuńSerię mam zapisaną. Jak tylko znajdę czas, to chętnie przeczytam :-)
OdpowiedzUsuńW takim razie trzymam kciuki za to, żeby udało Ci się sięgnąć przynajmniej po pierwszą część.
UsuńPozdrawiam
Natalia
Najważniejsze to dobra zabawa. Super, że tak Cię wciągnęła ta seria :)
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę, że się wciągnęłam w tą serię, tym bardziej, że długo sięgałam przeważnie po książki w tak zwanych ciężkich klimatach, np. po literaturę obozową.
UsuńPlanuję przeczytać ten cykl, dawno już nie czytałam komedii kryminalnej. ;)
OdpowiedzUsuńJa dzięki niemu otworzyłam się na komedie kryminalne. I w sumie dalej to jest dla mnie nowość, ale pewnie z czasem nadrobię wszelakie zaległości.
UsuńLubię powieści z politycznym wątkiem. A jak jest to jeszcze komedia, przy której mogę się pośmiać, to biorę w od razu.
OdpowiedzUsuń